Podstawą tych czeskich i słowackich przysmaków są najwyższej jakości serdelki. Nie parówki - ten wymysł przemysłu chemicznego w ogóle nie powinien być używany w kuchni! Serdelki powinny być robione z polędwicy wieprzowej, choć często wieprzowina bywała zastępowana (częściowo) wołowiną, ale najwyższej jakości: polędwicą, pierwszą krzyżową lub środkową zrazową. Prawdziwe serdelki były i nadal są towarem z najwyższej półki, jadanym raczej przez "wyższe sfery" - ci nieco biedniejsi mogą sobie kupić szynkę :) Bo cena prawdziwych serdelków MUSI być, z oczywistych względów, bardzo wysoka. A ponieważ utopence stanowią bardzo ciekawe urozmaicenie, jeśli chodzi o podanie serdelków (i wcale nie muszą służyć jako przekąska do piwa - pyszne są w każdym zestawieniu! - u mnie jest to obowiązkowa potrawa na śniadanie wielkanocne), to można się czasem pokusić o przygotowanie specjału naszych przyjaciół. Oczywiście, tam są nieco inne kiełbaski, wieprzowo-wołowe z dodatkiem drobno pokrojonej słoniny, więc jeśli ktoś ma taką chęć i możliwość, to niech wykorzysta produkt oryginalny.
Przepisów na zalewę i dodatki jest sporo - można więc dowolnie je sobie dobierać. Ja zagotowuję ocet jabłkowy lub winny (jasny), w proporcji pół na pół, z dodatkiem łyżki soli i 3-4 łyżek cukru na 3/4 litra - tak, aby biała śmierć się rozpuściła. W dużym słoju układam serdelki wyjęte z flaczka - tak, żeby siedziały sztywno i nie wypłynęły na wierzch zalewy, na dnie układając wcześniej plastry cebuli, kilka ziaren ziela, liść laurowy i co najmniej 10 ziaren czarnego pieprzu. Można dodać malutki ząbek czosnku, przekrojony na pół, i/lub pół ostrej papryczki. Zalewamy zimną zalewą, pilnując, by serdelki nie pływały na wierzchu (ostatecznie można je docisnął np. niewielką filiżanką - byle nie czymś rdzewiejącym ...). Słoik zakręcamy i wstawiamy do lodówki, do przegryzienia, na co najmniej 3 dni. Nie jest to produkt, który można trzymać miesiącami - radzę spożyć w ciągu tygodnia!
P.s. Dlaczego zniknęła kategoria "Gotowanie"?!!!! A prosiłam od początku - niech będą "Kulinaria" ... I gdzie teraz Vitello będzie zamieszczać "Słówka o (...)"?... W "Motoryzacji"?!!!
