Animela Animela
3640
BLOG

No nie mów, że wierzysz w zamach. Naprawdę?!!!

Animela Animela Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 197

Taką scenę dziś obserwowała: młoda kobieta krzyczała, piszczała, tupała, machała rękami, biegała - i w ogóle na każdy możliwy sposób wyrażała zdumienie, dezaprobatę, niesmk, niedowierzanie postawą znajomego. Bo przecież trzeba być idiotą, oszołomem, kretynem, aby wierzyć w zamach!

Mężczyzna natomiast uśmiechał się kpiąco i zachęcał kobietę do obejrzenia filmu - jakiego, nie wiem, ale domyślam się, że ma ten film uświadomić jego koleżance, że zamach, owszem, był. Pani stanowczo stwierdziła, że ona niczego nie będzie czytać ani oglądać, bo nie jest głupią idiotką i skoro wie, że zamachu nie było, to nie będzie tracić czasu!

Co Państwu przypomina widok znajomy ten? ...

Śmiem przypuszczać, że każdy z nas był świadkiem takich "rozmów" ... albo może nawet sam je prowadził. Jedni "wierzą", że zamach był, a drudzy "nie wierzą" w możliwość zamachu.

Oczywiście, postawa "wiem, że zamachu nie było" jest kalką oficjalnego stanowiska. Strona rządowa od samego początku nie ukrywała, że skoro to był "zwykły CFIT", to nie ma co badać. A skąd wiadomo, że był zwykły CFIT, skoro nie badano? No co za idiotyczne pytanie - no przecież kto miałby interes w zabiciu Kaczyńskiego? ...

I tutaj nasuwa się pewna refleksja natury ogólnej: katastrofa smoleńska została rozwiązana "na wiarę" i tylko właśnie wiara nam pozostała. Skoro podstawowe badania nie zostały wykonane (albo zostały wykonane źle; ewentualnie zbyt późno), niestety, pozostaje nam obracać się w sferze wierzeń.

Strona rządowa twierdzi, że jakieś tam badania poczyniła, zresztą - przecież zespół parlamentarny TEŻ nie wykonał tych badań ... Raport Komisji MAK, jak wiemy, został przez Tuska oceniony jako rzetelny, ale NIEKOMPLETNY (nawiasem mówiąc - kompletność jest nieodłącznym składnikiem rzetelności), zaś raport Millera, powstały na podstawie raportu MAK, też musi być niekompletny - i tak to sobie hula. Prokuratura umarza, sąd każe wznowić. No to prokuratura umarza, a sąd każe wznowić. No to ...

... i tak pewnie do u.....śmiechniętej śmierci ...

NIK stwierdza liczne nieprawidłowości w konkretnych urzędach przy organizacji lotu - a rządzący na to: NIK jezd guuuupi!

Ja tam akurat nie jestem przekonana, czy był zamach. Może po prostu ta latająca trumna, serwisowana przez mafijnego przyjaciela pojednanego Putina, z salonką przerobioną najwidoczniej w świecie nielegalnie - sama z siebie rozpadła się w powietrzu ze starości i wstydu? ...

Tak czy siak - nie można twierdzić z całkowitą pewnością, że Tutka, która się rozbiła NAD Smoleńskiem (jak to ujął pan premier i co zostało z pamięci internetu wyczyszczone zadziwiająco skutecznie) uległa zamachowi. Jednak WIERZYĆ, że rządowy samolot z całym dowództwem Wojska Polskiego (wrogiego Rosji) NIE MÓGŁ został strącony w drodze zamachu - to dopiero jest ciężkie upośledzenie umysłowe ...

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka