Animela Animela
1054
BLOG

Fajnopapiestwo

Animela Animela Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

"Autobus Czerwony" proszę kliknąć w notkę i ją przeczytać. Warto, a nawet bardzo warto, zapewniam.

Kliknijcie też w ten link i kupcie przepiękny album ESKI - naszej salonowej koleżanki. Ręczę honorem, że naprawdę wato!  kapliczkiwiejskie@interia.pl

Ps. Esko - jak się robi taką sztuczkę z linkiem? ...

Czy wiedzieli Państwo, że papież Franciszek wprowadził nowa tradycję? Otóż każdy może się z nim zamienić na piuskę. Super, prawda? ... Nie jest to co prawda tradycyjna wymiana koszulek, ale - kto wie? ... Piuskę można  sobie kupić w wielu sklepach, więc ten dziennikarz, który wymienił się z papieżem na nakrycia głowy i wystawił zdobyczną piuskę na aukcję, wiele chyba nie dostanie. No bo skoro każdy może mieć swoją własną, autentyczna, piuskę, za grosze, plus jeszcze selfie z papieżem gratis ....

Papież Franciszek troszczy się nie tylko o zbawienie, ale i o szczęście doczesne. Może nawet przede wszystkim to drugie zresztą. W tym celu papież zredagował 10 przykazań, jak być szczęśliwym człowiekiem. Po prostu - Dekalog II. Kościół od początku istnienia obiecuje człowiekowi raj - ale nie na ziemi, tylko w niebie. Jako nagrodę za życie zgodne z tym pierwszym Dekalogiem. Nie mam pojęcia, czy papież zdaje sobie sprawę z tego, że raz przyznawszy człowiekowi prawo do szcżęścia TU I TERAZ, otwiera prawdziwą puszkę Pandory? Jak pogodzić ziemskie szczęście z zakazem zdrady małżeńskiej? Skoro szczęście na ziemi jest czymś godnym i wskazanym, to jakim czołem księża będą zakazywać aborcji? Czy da się pogodzić  długotrwałą opiekę nad zniedołężniałym rodzicem z prawem do szczęścia? ...

Papież Franciszek, który wprowadził już wiele nowych zwyczajów,  Tak więc papież zadecydował o ponownym otwarciu procesu beatyfikacyjnego arcybuskupa Oskara Romero,  czynnego przedstawiciela, a nawet uczestnika, teologii wyzwolenia. To jednak nie jest jedynie odosobniony przypadek, lecz zdecodowana wola papieża, który ostatnio zdjął suspensę z Miguel d’Escoto Brockmanna, również przedstawiciela teologii wyzwolenia - nurtu, który przez dziesiątki lat był potępiany przez Stolicę Apostolską, w tym przez Jana Pawła II.

Gdy papież Benedykt XVI abdykował, jako pretekst podając zły stan zdrowia, zrobiło mi się bardzo ciężko na duszy, ale jeszcze się łudziłam, że być może ma on nawet poważniejsze problemy zdrowotne, niż nasz papież, który jednak swój krzyż dźwigał do końca. Niestety (nie, żebym Benedyktowi źle życzyła, ale jednak Kościół jest ważniejszy) cieszy się on dobrym zdowiem i nawet zaczął robić słitfocie. Wydaje się więc najbardziej prawdopodobne, że Benedykt wystraszył się proroctwa dotyczącego zabicia papieża.

Chociaż ciężko coś takiego wyznać, to trzeba prawdzie spojrzeć prosto w oczy: w roku 2005 najprawdopodobniej dokonano złego wyboru papieża. A to może oznaczać, że i kolejny wybór nie był trafiony.

Kościół już miewał ogromne problemy z papieżami i zawsze jakoś tam, kiedyś tam, dawał sobie radę z tymi problemami. Wierzę, że i obecnie tak będzie. Z Watykanu dochodzą głosy, że grupa konserwatywnych kardynałów jest bardzo zaniepokojona postępowaniem papieża Franciszka. Jakoś mnie to nie dziwi, bo ja też jestem zaniepokojona, a przecież patrzę z daleka i widzę mniej wyraźnie.  Zagadką jednak pozostaje, jak silna jest to grupa, jak bardzo zdecydowana i czy będzie potrafiła, ujmijmy to tak, przekonać papieża, że Kościół opiera się na tradycji, nie na postępie? Możliwa jest też sytuacja, że gdy pewne posunięcia zrobią się ZBYT radykalne, może dojść do otwartego zgorszenia w łonie Kościoła ... lub nawet do rozłamu.

A to wszystko w sytuacji, gdy Rosja, rozzuchwalona bezkarnością smoleńską i niezrozumiałym brakiem reakcji NATO i USA (choć czy rzeczywiście jest to aż tak niezrozumiałe? ...), z fazy przygotowań przeszła do agresji militarnej. A ponieważ prezydent USA jest, jaki jest, zaś wysocy oficerowie NATO oficjalnie przyznają, że dopiero teraz zaczynają myśleć o zmianie strategii wobec Rosji .... A przecież Rosja-Ukraina to niejedyny punkt zapalny. Swoje porachunki z Rosją ma przecież Japonia, Bliski Wschód to już tradycyjnie wrzący kocioł, a Państwo Islamskie to już po prostu wisienkna na ponurym torcie.

Nie należy też zapominać o napiętej sytuacji finansów publicznych UE, ale też USA. Zważywszy na fakt, jak miernych przywódców mamy w tej chwili, to słabość Kościoła w takiej chwili martwi tym bardziej. Wystarczy sobie przypomnieć, że Kościół w przeszłości potrafił, tak czy inaczej, zapobiec wielu groźnym sytuacjom.

Jak będzie teraz? Czas pokaże, ale jakoś nie mam dobrych przeczuć.

 

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo